|
SKRPG forum rpg o sk
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hinata
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ukytej w liściach
|
Wysłany: Śro 23:33, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
przeciągnęłam się i przysnęłam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Naruto
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 546 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ukrytej w liściach
|
Wysłany: Śro 23:33, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hej Hinata śpisz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hinata
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 318 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ukytej w liściach
|
Wysłany: Śro 23:34, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
-nie, ale zaraz zasne- stwierdziłam i ziewnęłam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Naruto
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 546 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ukrytej w liściach
|
Wysłany: Śro 23:35, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
idziemy do domu...-wstał i wziął Hinate za ręke, poszli
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zeke Gość
|
Wysłany: Sob 17:20, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
*Idąc uliczką co jakiś czas spoglądał na wystawy sklepowe. Westchną i poszedł dalej* (z tematu) |
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow Gość
|
Wysłany: Wto 15:51, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
poszła |
|
Powrót do góry |
|
|
Amanda Kyamayoto
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 1750 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oyama Płeć: Białogłowa
|
Wysłany: Pią 13:56, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przyszła i usiadła na murku.
-Mer, zabiłabym cię, gdybyś już nie był martwy - warknęła.
+++
Poszła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sakura Kinomoto Gość
|
Wysłany: Pią 20:16, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
przechadzała się ulicami i przypominała sobie jak zabijała tu ludzi im dalej szła tym więcej przypominała sobie...
-Kiedyś wołali na mnie Kawai. Ciekawe czy Layserg jeszcze tu jest..
powiedziała i poszła |
|
Powrót do góry |
|
|
Naruto
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 546 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ukrytej w liściach
|
Wysłany: Sob 18:15, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
przechadzał się ulicami tokio
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Naruto
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 546 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ukrytej w liściach
|
Wysłany: Sob 19:19, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
poszedł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mathilda Mattise
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 4119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia
|
Wysłany: Nie 21:50, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Noc, a miasto jakby nie wiedziało o tak podstawowej czynności jaką jest sen. Oświetlone barwnymi neonami ulice wypełnione śpieszącymi gdzieś ludźmi. Jedni znikają w barach i restauracjach, gdzie spotykają sie ze znajomymi po pracy, inni śpieszą do podziemnych stacji metra, by udać się kilka stacji dalej do swoich domów. Jeszcze inni zaczynają nocny dyżur w pobliskich klinikach i sklepach dwudziestoczterogodzinnych.
Samotny wśród tłumu? Tak teraz można byłoby powiedzieć o Lucy, gdyby nie fakt, że ktoś ją śledzi od dłuższego czasu. Ta nie dająca spokoju i przyprawiająca o ból głowy myśl musiała na chwilę ustąpić nagłej fali dziwnych zjawisk.
Witryna sklepu monopolowego, koło którego właśnie przechodziła Lucy, wybuchła zwalając z nóg dziewczynę i kilku innych przypadkowych przechodniów. Wszędzie było słychać tylko wrzaski i tupot wystraszonych ludzi, uciekających jak najdalej od witryny. Wokół wybuchła jeszcze większa panika, gdy ktoś zaczął strzelać z karabinu maszynowego. Zdezorientowana dziewczyna dźwignęła się na nogi i korzystając z ogólnego zamieszania wślizgnęła sie ukradkiem do jednego z zaułków. Nie oglądając sie za siebie biegła co sił w nogach jak najdalej od tego miejsca.
Nagle przed nią wyrosła wysoka na 6 metrów ściana jakiegoś budynku. Odwróciła się by sie wycofać, ale w tej samej chwili drogę ucieczki zatarasował jej mały oddział uzbrojonych po zęby i zamaskowanych ludzi. Dziewczyna powoli zaczęła sie cofać, a gdy poczuła za sobą zimne cegły obleciał ją strach.
- Ognia! - Krzyknął ktoś z tłumu i wszyscy zebrani pociągnęli za spust celując w stronę dziewczyny, a ta krzyknęła przerażona zakrywając się rękoma.
Strzały ucichły. Dziewczyna podniosła głowę do góry i spojrzała na ścianę zawieszonych w powietrzu pocisków, które nagle z brzękiem upadły na betonową podłogę.
- To ona! Pamiętajcie o bezpieczeństwie! - Krzyknął ten sam głos.
Gdy Lucy zrobiła niepewny ruch w bok działa poszły znów w ruch robiąc kupę hałasu. Gdy ogień został przerwany dziewczyny już nie było.
- Zgubiliśmy ją! Powtarzam! Zgubiliśmy cel!
Oddział szybko sie rozbiegł. Tylko trzech ludzi zostało, by dokładniej sprawdzic teren, po czym pobiegło za resztą grupy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mathilda Mattise dnia Nie 21:53, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mick-99 Gość
|
Wysłany: Nie 22:18, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Szedł właśnie chodnikiem gdy powyższa sytuacja wydarzyła się przecznicę dalej. Gdy powoli zbliżał się do zbiegowiska jego twarz wykrzywiła się na moment w bolesnym grymasie. W oczach mignął mu czyjś wizerunek, jakiejś dziewczyny z różowymi włosami... Gdy doszedł na miejsce, ujrzał rozwaloną witrynę sklepu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mathilda Mattise
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 4119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia
|
Wysłany: Nie 22:51, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Na miejsce zdarzenia przybyła karetka, która zabrała kilku ciężej rannych obywateli do pobliskiego szpitala oraz japońska policja, która zabezpieczyła miejsce wokół witryny. Kilku detektywów było pogrążonych w zażartej dyskusji, gdy nagle podszedł do nich żołnierz. Podał kartkę najwyższemu z mężczyzn po czym kiwną głową i odszedł w milczeniu znikając pośród tłumu. Kartka najwyraźniej musiała zawierać jakąś instrukcję, bo detektyw wyjął z kieszeni kilka zdjęć, wręczył po jednym każdemu z podwładnych, po czym wydał im krótką komendę. Odwróciwszy się na pięcie pomaszerował przed siebie i także zniknął wśród tłumu. Trzej inni zrobili to samo. Został tylko jeden. Z kamienną twarzą ruszył w stronę przechodniów, którzy byli najbliżej miejsca zdarzenia.
- Przepraszam - chrząknął i zwrócił się do grupki nastolatków, pewnej pary i samotnego chłopaka stojącego na uboczu. - Czy nie widzieli państwo może tej osoby? - Spytał pokazując im [link widoczny dla zalogowanych] młodej dziewczyny. Nastolatki zachichotały i rozeszły się, a młoda para przepraszając, że nie wie, pośpiesznie opuściła miejsce zdarzenia. Został tylko młody chłopak, do którego nie trafiły pierwsze słowa.
- Przepraszam, a może pan ją widział? - zwrócił się indywidualnie do mężczyzny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mick-99 Gość
|
Wysłany: Nie 22:59, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie odpowiadając spojrzał na zdjęcie. "To ona... różowe włosy... i różki..?" - pomyślał.
- Nie widziałem jej. - powiedział bez wyrazu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mathilda Mattise
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 4119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia
|
Wysłany: Nie 23:02, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Rozumiem. - Powiedział nie chowając zdjęcia. - Ale proszę na nią uważać. Gdyby pan ją zobaczył proszę poinformować o tym najbliższy komisariat, dobrze? - Spytał mierząc go wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mathilda Mattise dnia Nie 23:05, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|