SKRPG

Anna Kyoyama :)

Kieł przyciągnął do siebie Wgryzaka - a ja jestem szczęśliwy z jego pośladkami - chwycił je mocno. Anna podała herbatę na stolik i usiadł - idźcie do tej łazienki - powiedziała z zamkniętymi oczami głaszcząc Yumi po głowie

Yumi

Yumi popatrzyła przerażonym wzrokiem na Annę - Oni kalają niepokalane imie Demonów - szepnęła wsysając się w pomarańczową bryłę w jej rekach

Anna Kyoyama :)

Anna zerknęła na nią ... - Yumi nieee..! stracisz ząbki T^T. - zabrała jej be amu amu i dała pomarańczę i soczek jabłkowy - smacznego i na zdrowie ^^" , a co do imienia ... spokojnie, oni są od Hao -szepneła

Yumi

- Hao? - zamrugała kilkakrotnie - to ten bebe pan co o nim tak na mieście gadają? - pociągnęła nosem i zaczęła pić soczek - chciała bym go poznać - mruknęła po czym zemdlała
(zwalają sooory :* byde jutro wieczorkiem xD)

Hao Asakura

(bebe pan?! O_O")

Anna Kyoyama :)

(ciiii xD przecież jesteś zły Oo ;D )

Hao Asakura

(no właśnie, jestem zły, a nie bebe! XD)

Amanda Kyamayoto

[bebe to mi się z dzieckiem kojarzy xDDD ale koniec offa xD]

Yumi

(jeszcze tylko ja offtopnę gdyż chce wyjaśnić. Yumisia to demon nie umie wysławiać się mm po ludzku xD Wiele rzeczy zamieniania z "zły" na bebe albo jazda to brum brum bądź fufu xD)

Anna Kyoyama :)

- Tak, tak, Hao to bebe Pan z klockami na nogach - zaśmiała się i przytuliła mocno zemdlałą Yumi - ale jest bliźniakiem Yohana T^T

Yumi

Obudziła się i popatrzyła na nią
- Yohana? Przecież Yohan to mój córka... To kim on jest? - zaśmiała się po czym popatrzyła na Annę ze smutkiem w oczach - socek sie skończył

Anna Kyoyama :)

Podała jej kolejną szklankę - z Twojego łona wyszły dwa Yohany, jeden dobry, drugi zły - powiedziała uśmiechając się

Yumi

- A przy tym zachowałam dziewictwo, lepiej niż Maryja - zaśmiała się pijąc soczek i zamerdała ogonem - poważnie teraz , gdzie Yoh? -

(Kiedy będzie piterek? *bulwers*)

Anna Kyoyama :)

-Yoh... stracił się w krainie Werolandi - burknęła Anna wtapiając łyżeczkę w swojej herbacie - nie wiadomo kiedy wróci. Nie ma nawet chyba ochoty wracać - wzięła głęboki oddech i padła na ziemnie

(no nieee.. teraz ja musze iść T^T ;*** )

Yumi

Ułożyła ją na łóżku i usiadła na tarasie podziwiając rosnącą trawę