SKRPG

Altarn Arakhendah

*Wstał i znowu upadł na 1 kolano*

Tamakashi Arakhendah

<zaraz....poczekaj =^_^=>

Tamakashi Arakhendah

altarn co ci?

Altarn Arakhendah

*Spojżał w stronę portalu*
-Mannroth! Jeszcze pożałujesz.-powiedział a jego oczy zapłonęły.

Tamakashi Arakhendah

<ja już musze iść może za 2 godzinki pogadamy?>
Tami wtuliła się w Alta i zasnęła

Altarn Arakhendah

*Zaczął zlizywać krew z ran*

Altarn Arakhendah

Altarn Arakhendah

Resztkami sił zaniósł Tami do sypialni, delikatnie położył ją na łóżku i padł koło niej.

Altarn Arakhendah

-Odpoczywał i oglądał runiczną zdobycz w rękach.

Altarn Arakhendah

*Popatrzył na Tami.*

Tamakashi Arakhendah

Tami wstała i spojżała na Altarna -co robisz?

Altarn Arakhendah

-Oglądam tą runę i staram się zgłębić jej moc.

Tamakashi Arakhendah

rozumiem -Tami usiadła na krzecełku przy toaletce i rozczesywała włosy

Altarn Arakhendah

*Altarn patrzył na to i uśmiechał się*
-Jaka ona piękna-myślał.

Altarn Arakhendah

Tą runę odzyskałem z bitwy.