Livia Asakura |
Wysłany: Pią 20:26, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
Wyłoniła się zza drzew, kroki swe kierując do huśtawki. Zignorowała jakiegoś kolesia, który krzyknął do niej ,,hej mała", zbywając go chłodnym spojrzeniem. Myślała jak to w swoim zwyczaju blondynka miała. Prychnęła patrząc na kolesia, który dośc gwałtownie zasłonił jej punkt, w który tak beznamiętnie patrzyła.
- Masz jakiś problem?- zapytała patrząc na niego spode łba.
- Ty będziesz miała..- syknął, łapiąc dziewczynę za ramiona. Ta tylko wywróciła oczyma, kładąc dłoń na jego ramieniu.
- Wiesz czym jesteś? Małym..nic nie wartym robalem.- syknęła i istotnie mężczyzna zmienił się w jakiegoś żuka. Przygryzła wargę i odbiegła, siadając w końcu na huśtawce. Jasne włosy porwały się do lotu, gdy nogi oderwały się od ziemi. |
|
Cody |
Wysłany: Pon 18:39, 12 Maj 2008 Temat postu: Huśtawka na wzgórzu |
|
Widok tego miejsca z pewnością stanowił nagrodę za trudy podjęte w celu dotarcia tutaj. Huśtawkę zawieszono na drzewie, które od lat rosło na jednym z najwyższych i najbardziej stromych wzgórz w okolicy. Poza huśtawką oraz drzewem nie było tu nic innego. Chyba,że liczyć wysokiego, rudego chłopaka przycupniętego między wystającymi z ziemi korzeniami. Jego włosy, w promieniach słońca przyjęły barwę rozżarzonego do czerwoności żelaza. Białe polo z krótkim rękawkiem oraz spodnie długości 3/4 pozwalały na swobodny przepływ chłodnego powietrza. Wiatr był tu dość łagodny. |
|