Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naruto
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 546 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ukrytej w liściach
|
Wysłany: Czw 19:22, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wstał i poszedł na ramen
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sakura Hiwatari
Dołączył: 28 Kwi 2006 Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otóż właśnie. Płeć: Białogłowa
|
Wysłany: Czw 22:02, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Krążyła chwilę nad jezorem i wylądowała na brzegu. Usiadła bardzo blisko wody.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sakura Hiwatari
Dołączył: 28 Kwi 2006 Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otóż właśnie. Płeć: Białogłowa
|
Wysłany: Czw 22:32, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wstała, rozebrała się tak, aby nie pozostać całkiem nagą i weszła do wody.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sakura Hiwatari
Dołączył: 28 Kwi 2006 Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otóż właśnie. Płeć: Białogłowa
|
Wysłany: Czw 22:44, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Po pół godzinie wyszła i sie ubrała. Po kilku chwilach za sprawą silnego wiatru byłajuż całkiem sucha. Odeszła od jeziora
[z tematu]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sephiroth Gość
|
Wysłany: Nie 1:18, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przyleciał nad jezioro w to samo miejsce w którym ostatnio rozbił obóz.
Przygotował nocleg i poszedł spać. Samael znów gdzieś zniknął. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sephiroth Gość
|
Wysłany: Nie 20:21, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Obudził się i złożył obozowisko.
W między czasie nawet Samael się odnalazł
- Coś często ostatnio znikasz - powiedział do ducha i odszedł
[z tematu] |
|
Powrót do góry |
|
|
Sakura Hiwatari
Dołączył: 28 Kwi 2006 Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otóż właśnie. Płeć: Białogłowa
|
Wysłany: Nie 21:18, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wylądowała nad jeziorem. Przez chwilę poważnie myślała o kąpieli, lecz rozmyśliła się widząc ludzi wychodzących z lasu. Uśmiechnęła się lekko i położyła się na brzegu kładąc ręce pod głowę. Zamknęła oczy i zdawała się drzemać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sakura Hiwatari dnia Pon 19:34, 26 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sephiroth Gość
|
Wysłany: Nie 21:30, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
<yyy... Ale mnie od godziny nie ma xD> |
|
Powrót do góry |
|
|
Sakura Hiwatari
Dołączył: 28 Kwi 2006 Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otóż właśnie. Płeć: Białogłowa
|
Wysłany: Wto 15:58, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Znudzona brakiem zajęć odeszła
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow Gość
|
Wysłany: Pon 9:13, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
o.O"" ile ja już tu czasu spędziłam??-mruknęła i poszła |
|
Powrót do góry |
|
|
Molly Gość
|
Wysłany: Nie 21:37, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Molly ostrożnie kucnęła na piaszczystym brzegu jeziora. Nagle z jej torby wyskoczył Vallz i ruszył w kierunku wody,jednak dziewczyna powstrzymała go ręką i pokiwała ostrzegawczo-Nie waż się.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Faurin
Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyspa Śmierci (Isla De'Muerto)
|
Wysłany: Pon 21:15, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ikki zjawił się przy jeziorze, stanął przy wodzie patrząc się pustym wzrokiem w dal... Przypominały mu się Najszcześliwsze chwile na Wyspie smierci... Po kilku minutach łza spłynela mu po poliku i znikł....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Molly Gość
|
Wysłany: Wto 16:04, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Molly starała się nie zwracać uwagi na mężczyzne,lecz kiedy zniknął oberzała się za siebie |
|
Powrót do góry |
|
|
Faurin
Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyspa Śmierci (Isla De'Muerto)
|
Wysłany: Wto 16:06, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ikki ponownie pojawił się nad jeziorem, usiadł przy brzegu patrząc smutno w dal....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Molly Gość
|
Wysłany: Wto 16:10, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Molly błyskawicznie znów spojrzała na jezioro,nie zauważając,że niewielki pluszowy króliczek ruszył w stronę nieznajomego. W końcu Vallz dotarł do chłopaka i zaczął wdrapywac się na jego kostkę |
|
Powrót do góry |
|
|
|