Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lajzerg Diethel Podkopywacz
Dołączył: 25 Mar 2006 Posty: 1131 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: http://v.youku.com/v_show/id_XMjYxNzQyMTY=.html?full=true Płeć: Młodzian
|
Wysłany: Wto 13:44, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
*przyszedł z Cipciripcipem*
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Amanda Kyamayoto
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 1750 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oyama Płeć: Białogłowa
|
Wysłany: Wto 20:44, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Obudziła się.
-Łaaa, no, a ja to co, zasnęłam ><- mruknęła.
Poszła
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lajzerg Diethel Podkopywacz
Dołączył: 25 Mar 2006 Posty: 1131 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: http://v.youku.com/v_show/id_XMjYxNzQyMTY=.html?full=true Płeć: Młodzian
|
Wysłany: Śro 9:26, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
*obudziłsię i poszedł*
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Horokeu Gość
|
Wysłany: Śro 12:29, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
(ha wy pozasypialiście a ja wpadłem w stan odrętwienia/ na forum nie wchodziłem XD)
wstał i poszedł... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mathilda Mattise
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 4119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia
|
Wysłany: Nie 12:56, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Po dość długim spacerze postanowiła zrobić sobie chwilę przerwy i dać odpocząć obolałym stopom. Usiadła więc w cieniu drzewa rosnącego najbliżej urwiska i w ciszy, którą przerywały jedynie pokrzykiwania ptaków i szum fal obijających się o nadbrzeżne skały, obserwowała błękit morza rozjaśniony górującym słońcem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mick-99 Gość
|
Wysłany: Nie 15:17, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Klapnął se na samym brzegu klifu i począł pić. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mick-99 Gość
|
Wysłany: Nie 15:36, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
*hik* *gulgulgul* *hik!*
Kiedy skończył pić siedział jeszcze przez moment patrząc na wodę daleko w dole. W pewnym momencie wyrzucił butelkę wysoko w powietrze, wstał i poszedł sobie.
Proszę nie pisać 2 postów pod rząd, ale używać edycji
A ja proszę żeby mi nie przestawiać kolejności postów. ; ]
Mój błąd, nie zauważyłam, jak napisałeś TRZECI post pod rząd
Mylić się jest rzeczą ludzką ;3
Ostatnio zmieniony przez Mick-99 dnia Wto 21:36, 22 Kwi 2008, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mathilda Mattise
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 4119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Anglia
|
Wysłany: Nie 16:09, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Przysnęła. Obudziły ją dopiero dziwne trzaski dobiegające tuż zza jej pleców. Zerwała sie na równe nogi z taką prędkością, że aż zrobiło jej sie ciemno przed oczami i poczuła mrowienie w okolicach płatów czołowych. Dopiero po dłuższej chwili zdała sobie sprawę z tego gdzie jest i co robi. Opuściła ręce, które miała w powietrzu i udała się w miejsce, z którego dobiegały ów hałasy.
- Jest tu ktoś? - Spytała stanowczym tonem, ale nikt nie odpowiadał. Zrobiła kilka kroków do przodu i nagle z pobliskich krzaków wypadł bezpański kundel. Dziewczyna odskoczyła w bok, a zwierze pognało przed siebie i zniknęło w zaroślach.
Lucy wiedziała, że to nie to było przyczyną wyrwania jej ze snu, ale udała, ze dała się na to nabrać. Opuściła klif w ciszy, czując, że ktoś ją obserwuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alvaros Sadera
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:49, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Alvaros niosący na barkach Yumi pojawił się nagle w cieniu drzew, delikatnie położył dziewczynę na nogi – proszę jesteśmy – powiedział radośnie patrząc w morski horyzont gdzie wydawało się, że chmury łączą się z oceanem, delikatny zimny wiaterek wiał im w twarze powiewając ich włosami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magic City
|
Wysłany: Wto 16:51, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Źrenice się jej rozszerzyły, dawno nie widziała tak pięknego widoku. Podbiegła szybko do skraju klifu i popatrzyła w dól lekko merdając ogonem - Kawaiii - szepnęła i zadowolona popatrzyła na Alvarosa - Tu jest piękny.. znaczy się pięknie - zaśmiała się
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alvaros Sadera
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:57, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
yhy to prawda – potwierdził słownie oraz kipiąc głową, po tym usiadł pod drzewem – tylko nie skacz w górę – dodał srogo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magic City
|
Wysłany: Wto 16:59, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się po powolnym krokiem niby skacząc po niewidzialnych kamykach podeszła do mężczyzny - A jak podskoczę to co mi zrobisz? - wyszczerzyła się złośliwie pokazując kiełki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alvaros Sadera
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:02, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
tu możesz ale blisko krawędzi nie skacz… chyba że chcesz aby ziemia się zapadła i pochłonął cię ocean – powiedział poważnie przyglądając się dziewczynie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magic City
|
Wysłany: Wto 17:05, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Przechyliła głowę w bok i poruszała mimowolnie uszami po czym przymrużyła lekko oczy i usiadła obok niego - Czuję się jak na wakacjach, z dala od tej bandy - stęknęła przeciągawszy się i ułożyła wygodnie na trawie - arigato.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:07, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pojawiła się. Nie wiadomo skąd, ale była. Nie mogli jej zauważyć, gdyż schowana była za drzewem. Zaśmiała się cicho pod nosem i wezwała Arin w myślach,by ta w nią weszła. Dotknęła dłonią ziemi, sprawiając ,że drzewo zakwitło pięknymi kwiatami. Trawa bardziej zzieleniała. Wszystko było.. bardziej.. hmm romantyczne?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|