Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sakura Kinomoto Gość
|
Wysłany: Pią 10:38, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
przyszła do lasu i usiadła pod przewem
po chwili poszła |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:20, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A Liv, jak to ona w zwyczaju miała pojawiła się w lesie. Na gałęzi siedząc i opierając się plecami o pień. Taki nawyk ^^"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:29, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Liv-chan?- zapytała blond włosa duszyna, pojawiając się obok swojej zapatrzonej w gwiazdy właścicielki.
- Mhm?- mruknęła, machając sobie nogami. Ciemno, las i Liv. Fajnie. XD
- Siedzisz tu sama
- Wiem.
- To źle.
- Nie. - odparła kończąc te jakże inteligentną konwersację. Pstryknęła w palce, sprawiając,że Arin zniknęła. I znów spokój,cisza, drzewa i ona. Jak za dawnych lat. To znaczy wtedy był jeszcze Hao ale to było kiedyś.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Horokeu Usui
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:30, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Ha! Wiedziałem - powiedział przechodząc pod Livi ><" - czemu poszłaś ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:31, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała w dół. Ha! była wyższa.
- Umm... nie lubię imprez Trey-Kun. - odparła zgodnie z prawdą. Tłok nie był fajny. Ona sobie może tu spokojnie posiedzieć. No chyba,że coś ją z drzewa zwali albo zaatakuje to wtedy jeszcze powalczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Horokeu Usui
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:33, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Ale tu nie jesteś bezpieczna ><".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:34, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- No przecież jestem na drzewie. - odparła przewracając oczętami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Horokeu Usui
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:36, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Też mi coś --" - Corey zamroziła drzewo - ciepło? xP
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:37, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
O mało co by z drzewka nie spadła. - Okropny jesteś, wiesz?-.-
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Horokeu Usui
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:39, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Zejdź xP i tak już pewnie sobie poszli. - Dmuchnął i Livi ześlizgnęła się z gałęzi. Złapał ją gdy spadała. - To jak idziesz czy nie? xP
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:41, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Obecnie to nie mam jak iść bo mnie trzymasz bohaterze. - odparła, brutalnie zwalona z drzewa dziewczyna. Bezczelność po prostu. -.-
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Horokeu Usui
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:42, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Jeju jaka wrażliwa ^^ - Przełożył ją przez ramie - no tylko sie nie wierć ^^ - wyszedł niosąc liv na ramieniu xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Doi
Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tamtąd
|
Wysłany: Sob 17:15, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Chłopak z zabandażowanym tułowiem szedł lasem trochę pojękując.
- Jak dobrze ze przynajmniej katany nie zostawiłem - mówiąc to Doi wyjął katanę spoczywającą u jego boku.
- Dawno tego nie robiłem, i do tego te rany, ehhh - Kurama mówił do siebie, po czym wbił miecz w pobliskie drzewa na taka głębokość ze wystawała rękojeść i trochę głowni. Następnie wskoczył na miecz i odbił sie od niego lądując na gałęzi tego drzewa.
- ehhh .. jednak robie sie na to za stary - powiedział chlopak siadając wygodnie na gałęzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sakura Hiwatari
Dołączył: 28 Kwi 2006 Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otóż właśnie. Płeć: Białogłowa
|
Wysłany: Sob 17:26, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nagle w lesie powiało lodowatym wiatrem. Zdecydowanie nie takiego wiatru można się spodziewać o tej porze roku.
- Czy ty aby nie powinieneś być teraz gdzieś indziej? - szepnęła Sakura, zdawałoby się, tuż obok jego ucha, w rzeczywistości jednak dziewczyna stała spokojnie pod drzewem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Doi
Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tamtąd
|
Wysłany: Sob 17:29, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Chłopak zachwiał sie na gałęzi.
- Skad .. Jak .. Kiedy .. ? - wydukał zdezorietowany Doi.
- Duszno w tym szpityalu bylo wiec postanowilem ze wydobrzeje na lonie matki natury - odpowiedzial uspokajajac sie.
- Ale jak Ty mnie znalazłaś ? - zapytał strasznie zainteresowany.
" Chyba jej nie doceniłem " pomyślał i spojrzał na dziewczynę po czym uśmiechnął sie szczerze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|