Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alvaros Sadera
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:06, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To przeklęte miejsce gromadzą się tu negatywne uczucia zmarłych wraz ich duszami i nawiedzają zwłoki tych, którzy tu mieszkali wieki temu – powiedział rozglądając się po chwili dodał – nawet, jeśli wszystkich zabijesz one się zregenerują – po tym odwrócił się do dziewczyny skradł jej całusa, po czym się zaśmiał – chciałem to zrobić jak gdyby to była moją wyprawa ostatnia – powiedział radosnym głosem a na jego twarzy pojawił się uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magic City
|
Wysłany: Nie 20:13, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- To nie będzie twoja ostatnia wyprawa - zawarczała marszcząc nos. Złapała go za rekę i pociągnęła przed siebie, instynkt miała teraz bardziej wyczulony niż zawsze, - czuje świeże powietrze - szepnęła i popatrzyła za siebie na Alvarosa po czym podeszła do niego i pocałowała go w policzek - a to na szczęście - uśmiechnęła się i ruszyła przed siebie.
Na drodze pojawił się jej jeden trup, kobieta która się na nią rzuciła wytrącając jej katanę która poturlała się pod nogi chłopaka. Dziewczyna wbiła w trupa swoje szpony i zęby, przerzuciła ja na plecy a kły wgryzła w jej szyję, jednak szybko odskoczyła od niej kaszląc - trupi jad - szepnęła po przez kaszlnięcia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alvaros Sadera
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:19, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Chłopak podszedł do trupa powoli, lecz skutecznie przebił go – niech twa dusza spoczywa w krainie hel aż do początku ragnaroku – powiedział ciało trupa zaczęło gwałtownie drgać po kilku sekundach rozsypało się w pył a duszę pochłonęła jakaś kościana ręka z nikąd po tym wyparowały – teraz jak ustąpi a mnie znienawidziła kolejna dusza – powiedział podchodząc do miecza Yumi wziął go i podał dziewczynie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magic City
|
Wysłany: Nie 20:21, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna trzymała się kurczowo za gardło - Jak ja tego nienawidzę - szepnęła i wzięła katanę popatrzyła na niego i uśmiechnęła się pomimo bólu który palił jej gardło. Chwiejnym krokiem poszła przed siebie.
- Chce już wyjść - szepnęła smutno
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alvaros Sadera
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:24, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Alvaros wyciągnął z kieszeni jakąś fiolkę – wypij to a trucizna zniknie – złapał dziewczynę w pasie i przysunął do siebie, gdy ciała, gdy się stykali przechylił głowę dziewczyny do tyłu i wlał jej zawartość fiolki – nie zważaj na smak pij – powiedział surowo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magic City
|
Wysłany: Nie 20:28, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Połknęła wszystko z niezadowolona miną popatrzyła na niego - Dzięki - szepnęła i otarła odrobinę płynu z ust. - Długo jeszcze? - zapytała się go kładąc głowę na jego ramoleniu jednocześnie wkładając dłoń z kataną miedzy jego bok a rękę ostrzem przeszyła trupa co się czaił za plecami chłopaka - Kinimi-tama - szepnęła a całe ciało trupa pochłonęła katana która na chwile zadrżała
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alvaros Sadera
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:33, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki – powiedział, po czym pocałował ją w policzek – dojdziemy do końca tunelu to nas przeniosę tu nie mogę, bo w takich miejscach kościany portal wypuszcza złe dusze ze świata duchów – wyjaśnił
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Dołączył: 21 Sie 2006 Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magic City
|
Wysłany: Nie 20:35, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową na znak tego iż zrozumiała - to mamy kilka metrów - szepnęła merdając lekko ogonem - następnym razem wole zostać jak będzie burza - zaśmiała się i pociągnęła go przed siebie. Szła pewnie i dziarsko tylko do czasu do czasu w oczach widać było zielone iskierki, w tych momentach mocniej ściskała dłoń chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alvaros Sadera
Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:41, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy zbliżali się do krawędzi chłopak powiedział – kościane wrota w przestworza powrót na miejsce wezwania – po tym złapał dziewczynę na ręce i pobiegł do krawędzie zobaczył gdzie jest portal i zeskoczył z skarby prosto w portal.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:52, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Patrzyła z góry na wszystko, po czym zeskoczyła z bronią w ręku. Prychnęła cicho, idąc gdzieś między ruiny. W co oni się bawią? No nic, nie jej problem. Westchnęła cicho, mając świadomość,ze ma za wielką moc na turniej szamanów. Zbyt wielką potęgę umieszczoną we krwi. - Szkooda...-szepnęła,idąc dalej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:03, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Usiadła na kamieniu, sprawiając ze broń zniknęła. Westchnęła cicho, patrząc w gwiazdy. No tak..można się było spodziewać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hao Asakura
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 386 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:04, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Duch ognia pojawił się nie wiadomo skąd na nocnym niebie. Przez chwilę wyglądał jak głodny sęp, wyczekujący, aż ofiara opadnie z sił, po chwili jednak wylądował na ziemi a z jego ramienia zeskoczył Hao.
- Witaj, siostrzyczko - powiedział, a jego twarz wykrzywiła się w specyficznym uśmiechu. Podszedł kilka kroków w kierunku dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:07, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wstała gwałtownie, wyrwana z zamyślenia. Z bratem nie widziała się dużo czasu, więc skąd mogła wiedzieć co ją czeka. Błękitne oczy dziewczyny wbiły się w postać a na ustach wykwitł ironiczny uśmiech.- Przypomniałeś sobie o mnie Hao?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Livia Asakura dnia Nie 22:08, 11 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Hao Asakura
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 386 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:10, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Wiem, że spotkania rodzinne, to może nie moja specjalność, ale skąd w tobie tyle ironii, mała Olivio? - spytał udając zdziwienie. - Wszak powinnaś być milsza dla starszego brata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Kyoyama :)
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:12, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- może nie chce - wtrąciła się ściągając z siebie pajęczynę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|