Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Kyoyama :)
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:16, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Podniosła się do granic możliwości głodnego człowieka i zaczęła spokojnie jeść - pójdziesz za nią? -zapytała Hao
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hao Asakura
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 386 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:38, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Odwarknął coś w odpowiedzi i wbiegł we mgłę za siostrą. Starał się coś dojrzeć, a przede wszystkim zobaczyć siostrę.
- Mówiąc o kontroli nie to miałem na myśli! - syknął do siebie - Livia! - krzyknął
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:42, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie słyszała, nie ona. Odgłos przecinanych ciał wprawiał jej serce w euforię a zapach trupów z którymi walczyła szaleństwo w zmysłach. Oczy błyszczały, kiedy jakieś zombi rozcięło jej ramię,co wprawiło ją w jeszcze większa złość, tak iż po rozcięciu go błyszczącą od energii bronią zostały strzępki skóry dookoła. Walczyła, czując to coraz większą satysfakcję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Kyoyama :)
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:47, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Siedząc kucem po zjedzeniu właściwej ilości jedzenia założyła ręce i patrzała z podziwem na palący się ogień - kocham ten widok - powiedział do siebie z usmiechem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hao Asakura
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 386 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:59, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Uhh.. Duchu ognia! Atakuj! - krzyknął a w tym samym momencie Duch ognia pojawił się w kręgu czerwonych płomieni. Nieumarli nie mieli szans w walce z nim, płomienie lizały ich ramiona a duszący, słodkawy odór unosił się teraz w powietrzu. Hao złapał dziewczynę za ramiona
- Livi, widzisz co robisz? To nie jest kontrola. Zapanuj nad tym, nie tłum tego, a nad tym zapanuj..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:05, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wyrwała się, uśmiechając się ironicznie. Bezwzględność, chęć mordu błyszczała w jej czerwonych niczym płomienie oczach. W końcu ktoś godny jej uwagi i mocy. Wyciągnęła Gwan Dao w jego stronę. - Siła Saruto... - mruknęła, przemykając oczy. Broń stała się czarna ,a zamiast ostrza miała coś na wzór kosy pod napięciem. Włosy dziewczyny związane były dwoma czarnymi wstążkami, a strój także uległ zmianie. Podniosła powieki, stając pewnie ciężkim butem na ziemi. - Atakuj..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hao Asakura
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 386 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:14, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hao stanął nie mniej pewny, duch ognia znajdował się już teraz tuż za nim.
- Zaczynaj, siostrzyczko. - syknął
W rzeczywistości wiedział już co zrobi. Uśmiechał się, chociaż bynajmniej nie uprzejmie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Kyoyama :)
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:17, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Podniosła się i kierując swoje kroki w stronę dwójki narwańców przyglądała się im postawom
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:18, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie miał z nią szans. Tak myślała, chociaż pewność siebie zawsze ją gubiła. Była zwinna i szybka, co było jej dużym atutem. Przymknęła oczy, uwalniając coraz to większa dawkę magii i paliwa zwanego foryoku. W pewnym momencie otworzyła je, wbijając w postać krwisto czerwone ślepia.- Siostrzyczko?Co Ty gadasz koleś?- prychnęła, widocznie nie widząc kim był. Nie gdy nad sobą nie panowała. Podskoczyła do góry, ruszając do ataku. Zawzięte spojrzenie, analiza sytuacji i naprała tak,że nie mógł zrobić uniku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Kyoyama :)
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:22, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Jeśli tak dalej będzie, to będę zmuszona ulec Hao i dołączyć do niego - szepnęła trzymając ręce przy klatce piersiowej, a w jej oczach był okropny niepokój spowodowany zachowaniem Livi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hao Asakura
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 386 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:29, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet nie starał się uniknąć ciosu, chociaż mógł próbować, jego założenia były jednak inne. Nim dziewczyna zebrała odpowienią moc, Hao był już na ramieniu ducha ognia. gdy Livia zaatakowała, Hao wyciągnął rękę tak, że Duch ognia zatrzymał dziewczynę i zacisnął pazury uważając, by jej nie zmiażdzyć.
- Dajże już spokój, Livi - mruknął podirytowany
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Livia Asakura
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:38, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Początek... Początek. - odparła podnosząc na niego wzrok. Wściekła coraz bardziej była, tak iż w Anny stronę poleciała wiązka energii. Zamknęła oczy, sprawiając że płonęła mocą. Czystą energią nie mieszczącą się w małym ciele. Nie przeszkadzało jej,że skóra w kilku miejscach pękła uwalniając stożki krwi. Zwinnie wywinęła się z ręki ducha, unosząc się w powietrzu z wyciągniętą bronią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Kyoyama :)
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2836 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:40, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jej wzrok teraz posiadał wielkie płomienie - zawsze obrywam za bycie miła - odwróciła się plecami do ataku Livi i czekała na uderzenie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jessica Akariyamo
Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 1228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Daleka
|
Wysłany: Czw 12:26, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Stanęła za jakimś wyłomem skalnym przyglądała się walce. Nie wiedziała o co chodzi. Dlaczego Mistrz miałby walczyć ze swoją siostrą? Co innego z bratem-Yoh, ale z Livią? Poza tym, co wspólnego z tym wszystkim miała Anna?? Nagle zdała sobie z czegoś sprawę
[UWAGA, A OTO SIŁA SPOSTRZEGAWCZOŚCI JESS!!!]
Hao był w mieście.. To pewnie z powodu Turnieju... Nareszcie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hao Asakura
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 386 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:02, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hao uniósł brwi w zdziwieniu, że jego siostra okazała się na tyle szybka, by wymknąć sie ze szponów ducha.
- O tak.. początek. - powiedział coraz bardziej zirytowany.
W pewnym momencie zamachnął się tak, by Duch ognia uderzył jego siostrę wnętrzem swej potężnej dłoni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|