Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Max Gość
|
Wysłany: Pią 19:17, 11 Sie 2006 Temat postu: Stary pomost nad Jeziorem Spadającyh Gwiazd |
|
|
Jezioro jest nieduże, a nad taflą wody zawsze unosi się lekka mgła. Brzeg gęsto porośnięty jest trzciną. Legenda głosi, że do owego jeziora wpadła gwiazda. Od tamtego czasu mieszkają tutaj trytony. To oczywiście mit, choć kto to wie... Spróchniały, krzywy pomost, porośnięty mchem, został wybudowany przez okolicznych mieszkańców. Znajduje się na południowej części jeziora.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Max Gość
|
Wysłany: Sob 10:19, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Od rana trochę się rozpogodziło,dlatego Max zciągnęła bluze. Pod spodem miała czarną koszulkę z jaskrawo-różowym napisem FU*K. Usiadła na brzegu pomostu i opróżniła kieszenie. Otwarła puszkę , po czym zjadła batona popijąjąc piwem. Tak przeważnie wyglądało jej śniadanie. Zgarbiony Tony siedział obok niej i tępo wpatrywał się w wode. Nie mieli po co wracać do domu. -Wiesz co, ten pomost przypomina mi nas-mruknęła do ducha-Wiem, zniszczony i zapomniany-odparł chłopak-Właśnie..-i znowu zapanowała długa cisza, ale im to nie przeszkadzało. Lubili samotnie pogrążyć się w myślach. Max złożyła ręce na kolanach. Na bladej skórze widniały liczne ślady po cięciach. Niektóre stare, a inne całkiem świeże....
<spadam....bede później.... papa > |
|
Powrót do góry |
|
 |
Max Gość
|
Wysłany: Sob 12:48, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tu jest za jasno-mrukneła Max. I faktycznie promienie słoneczne odbijające się od tafli jeziora raziły w oczy-Chodźmy stąd-zaproponowała.-Zgoda, ale dokąd?-Tony odezwał się po raz pierwszy od paru godzin-Ten plac przypadł mi do gustu. Tam chodźmy-nie czekając na odpowiedź wstała i poszła. Duch podążył za nią. Na pomoście została tylko pusta puszka i papierek od batonika. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Max Gość
|
Wysłany: Sob 20:05, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Razem z Tonym pojawili się na brzegu. Ostrożnie przeszli na skraj pomostu, omijając dziury, po czym usiedli na brzegu wcinając lody. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Max Gość
|
Wysłany: Sob 20:33, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Po zjedzeniu lodów, z pełnymi brzuchami połozyli się na pomoście. Niebo lekko poszarzało, biały księżyc majaczył w oddali. Panowała błoga cisza, przerywana tylko chlupotem wody, kiedy jakaś rybka postanowiła zaczęrpnąć powietrza. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Max Gość
|
Wysłany: Sob 20:39, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Po jakimś czasie zasnęli obok siebie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jessica Gość
|
Wysłany: Pon 18:42, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
usiadła na pomoście i patrzyła w wodę |
|
Powrót do góry |
|
 |
Altarn Arakhendah
Dołączył: 12 Sie 2006 Posty: 928 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doranen
|
Wysłany: Pon 18:47, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Altarn w końcu poczuł się lepiej w otoczeniu magii
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jessica Gość
|
Wysłany: Pon 18:48, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nagle zauważyła dziwnych ludzi (?) obok siebie i odeszła kilkanaście metrów dalej |
|
Powrót do góry |
|
 |
Altarn Arakhendah
Dołączył: 12 Sie 2006 Posty: 928 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doranen
|
Wysłany: Pon 18:49, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Altarn zaczął medytować
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jessica Gość
|
Wysłany: Pon 18:53, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
usiadła między trzcinami i patrzyła na dziwną postać |
|
Powrót do góry |
|
 |
Altarn Arakhendah
Dołączył: 12 Sie 2006 Posty: 928 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doranen
|
Wysłany: Pon 18:55, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
I przemienił się w normalną postać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jessica Gość
|
Wysłany: Pon 18:56, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
zdziwiona nagłą zmianą wyglądu tego kogoś odeszła |
|
Powrót do góry |
|
 |
Altarn Arakhendah
Dołączył: 12 Sie 2006 Posty: 928 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Doranen
|
Wysłany: Pon 18:57, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pobiegł za dziewczyną
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Max Gość
|
Wysłany: Pon 20:11, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Obudziła się. Nie wiedząc za bardzo co się właściwie dzieje, usiadła i patrzyła na wodę. Tony siedział obok. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|